Jak oszczędzać na jedzeniu?

Od dzieciństwa uczeni jesteśmy różnych prawd dotyczących jedzenia, a wiadomo, że czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci. Tak też w życiu dorosłym, mając własną kuchnię i samemu rozporządzając swoim budżetem, zawsze którymiś zasadami, bardziej lub mniej świadomie, się kierujemy. Większość z nas pamięta słowa rodziców, że nie wolno marnować jedzenia, ale też, że nie warto na jedzeniu oszczędzać. Czy jednak kiedykolwiek zastanawialiśmy się, jak wprowadzić to w życie i co to w praktyce, w naszym dzisiejszym życiu oznacza? Wbrew pozorom, są to, ujęte bardzo ogólnie, jedne z najlepszych zasad dotyczących właściwego zachowania konsumenckiego. Każdy z nas, bez względu na ilość pieniędzy wydawanych miesięcznie na jedzenie, chciałby wydawać na nie jak najmniej, ale jednocześnie jeść smacznie i zdrowo. Czy da się pogodzić jedno z drugim? Oczywiście! I jest na to wiele sposobów. Oto spora garść wskazówek, jak wprowadzić zmiany w swoich nawykach zakupowych i ekonomii rozporządzania zawartością lodówki.

Pierwszymi dwiema rzeczami, jakie możemy zrobić, jest wzięcie pod lupę naszych tygodniowych lub miesięcznych wydatków na jedzenie, a dodatkowo (jeśli do tej pory robiliśmy to rzadko) przygotowywanie posiłków w domu. Odliczenie konkretnej kwoty na jedzenie na cały miesiąc bardzo ułatwi nam kupowanie tylko tego, co jest niezbędne. Dzięki ograniczonemu budżetowi będziemy bardziej świadomi tego, co właściwie kupujemy. Łatwiej też będzie zorientować się, czy pieniądze nie rozchodzą się na rzeczy niepotrzebne, które potem wyrzucamy, albo na zapychacze, przekąski, czy chwilowe zachcianki, które nie są istotnym elementem naszej diety i bez których na co dzień możemy się obyć (do tej grupy zaliczyć trzeba też soki w kartonach i napoje gazowane). Podliczając, łatwo zorientujemy się, że na te produkty wydajemy nie mniejsze kwoty, niż na jedzenie potrzebne do ugotowania obiadu, czy przyrządzenia śniadania i kolacji. Mając już przygotowaną konkretną kwotę pieniędzy na cały miesiąc, możemy wprowadzić do naszej rutyny inny zwyczaj, a mianowicie rozplanowywanie posiłków. Najwygodniej jest robić to przed każdym kolejnym tygodniem, wówczas dużo łatwiej jest podzielić miesięczny budżet na kilka mniejszych części, a dodatkowo możemy zawczasu zrobić kupić dokładnie te produkty, których będziemy potrzebować. W tym miejscu warto wspomnieć o innej rzeczy, która wspomoże wydanie kwoty nie większej, niż zaplanowana. Chodzi oczywiście o listę zakupów, z którą powinniśmy za każdym razem wyruszać do sklepu i wrzucać do koszyka tylko to, co się na niej znajduje. Dodatkowo pomoże nam to kontrolować zachcianki, jakim często ulegamy, przeglądając sklepowe półki. Telefon, który zawsze mamy przy sobie, także i na zakupach może okazać się niezwykle przydatnym urządzeniem. Łatwo bowiem możemy zaoszczędzić pieniądze, za każdym razem sprawdzając dostępne kupony rabatowe oraz aplikacje sklepowe, jak również na bieżąco korzystając z porównywarek cen dla różnych wariantów danego produktu w pobliskich sklepach.

Gotując w domu, zaoszczędzimy dużo pieniędzy i czasu, stosując kilka prostych zasad. Pierwsza z nich, to wprowadzenie większej ilości zup do tygodniowego menu. Są one szybkie w przygotowaniu, zdrowe i bardzo tanie. Najprościej jest w sezonie zaopatrzyć się w większą ilość warzyw, gdyż są one wtedy najtańsze, i przygotować z nich mrożonki – marchew w plasterkach, mix warzyw na patelnię, jak również można je mielić i zasolić, by mieć na zimne miesiące domową vegetę w słoikach. Analogicznie – owoce sezonowe to świetny materiał na przetwory, dzięki którym zimą zaoszczędzimy na drogich świeżych owocach. Kości – wieprzowe, wołowe lub cielęce, to produkt niezwykle tani i również bardzo zdrowy. Przyrządzenie esencjonalnego wywaru, który zamrozimy w pojemnikach na lód, to groszowa baza nie tylko do zup, ale i sosów. Resztki, które pozostają nam z jakiegoś dania, możemy wykorzystać następnego dnia na kolejny obiad, np. mała ilość rosołu może stać się wspaniałą zupą pomidorową, makaron natomiast, z dodatkiem np. sera, ziół i śmietany – pysznym drugim daniem. Mniej kupujmy, nie wyrzucajmy!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *