Egzekucja przedawnionego długu – czy komornik ma do tego prawo?

Często może się wydawać, że przedawniony dług nie jest czymś, czym musimy się zbytnio martwić. Minęło wystarczająco dużo czasu od jego powstania, a dłużnikowi się „upiekło”. Jednak rzeczywistość nie zawsze wygląda w ten sposób, a komornik w pewnych sytuacjach może dochodzić przedawnionego długu.

Możliwość egzekucji długu oraz jej uniknięcia

Przede wszystkim, wierzyciel może złożyć do sądu wniosek egzekucyjny łącznie z tytułem wykonawczym. W rezultacie jego działań, komornik będzie zmuszony do rozpoczęcia egzekucji. Co ciekawe, badanie zasadności i wykonalności takiego wniosku nie leży w ogóle w zakresie czynności, do których komornik został upoważniony. Co więcej, źródło dyskutowanego wniosku nie jest mu znane, a jedyną , podejmowaną czynnością sprawdzającą jest badanie, czy wniosek nie posiada braków formalnych. W związku z tym, to w interesie dłużnika leży sprawdzenie, czy dług, który ma być wyegzekwowany nie jest przedawniony.

Mimo, że sytuacja wydaje się trudna, dłużnik ma możliwość obrony przed egzekucją wierzytelności. Podstawowym jej sposobem jest powództwo przeciwegzekucyjne. Jest ono wnoszone do sądu przez dłużnika, po czym sąd bada zasadność wykonalności wierzytelności. Najbardziej pożądanym w tej  sytuacji przez dłużnika wyrokiem jest ten, o odebraniu wykonalności tytułu wykonawczego z uwagi na przedawnienie się długu, bądź też odsetek od niego naliczonych. Oczywiście nie oznacza to, że sam dług znika, jednak nie ma w takiej sytuacji możliwości zmuszenia dłużnika do jego zapłacenia. Tutaj trzeba mieć na uwadze, że okresy przedawnienia dla długu oraz odsetek od niego różnią się od siebie. W przypadku długu trwa on wiele czasu, ponieważ aż 10 lat. W przypadku odsetek jest krótszy, gdyż sprowadza się jedynie do trzech lat.

O czym powinien pamiętać dłużnik?

Analizując sytuację dłużnika obciążonego przedawnionym długiem oraz próbującego bronić się przed jego egzekucją, trzeba mieć na uwadze przede wszystkim trzy kwestie. Po pierwsze, powództwo przeciwegzekucyjne musi być wniesione przez dłużnika – ani sąd, ani Komorniki nie będą sami z siebie sprawdzać zasadności wniosku egzekucyjnego łącznie z tytułem wykonawczym. Jedynie działania dłużnika mogą doprowadzić do sytuacji, w której egzekucja nie dojdzie do skutku z uwagi na przedawnienie, które spowoduje orzeczenie o odebraniu wykonalności tytułu wykonawczego. Jeżeli zdarzy się sytuacja, w której dłużnik spłaci przedawnioną wierzytelność, nie będzie on później miał możliwości dochodzenia jej zwrotu. Mając na uwadze powyższe, trzeba być uważnym i aktywnie podejmować działania w celu ochrony swoich interesów.

Po drugie, powództwo przeciwegzekucyjne musi zostać złożone do sądu, a nie do komornika, ponieważ to w zakresie sądu właśnie leży decydowanie o zasadności wniosku egzekucyjnego oraz tytułu wykonawczego.  Komornik nie posiada kompetencji do badania tego typu kwestii.

Po trzecie, należy pamiętać, że bieg przedawnienia może zostać przerwany w sytuacji, kiedy dłużnik podejmie działania powodujące rzeczone przerwanie. Są to najczęściej wszelakie działania zmierzające w kierunku spłaty posiadanego zadłużenia.

Reasumując, fakt, że dług się przedawnił nie powoduje jego zniknięcia, ani też nie sprawia automatycznie, że nie można go wyegzekwować.  Jeżeli wierzyciel postanowi złożyć do sądu wniosek egzekucyjny łącznie z tytułem wykonawczym, komornik podejmie działania mające na celu odzyskanie długu. W takiej sytuacji najlepszą radą dla dłużnika jest podjęcie inicjatywy i złożenie do sądu powództwa przeciwegzekucyjnego. Taki ruch powinien doprowadzić do sytuacji, w której sąd orzeknie o odebraniu wykonalności tytułu wykonawczego z uwagi na przedawnienie się długu. Taki wyrok nie sprawi, że dług zniknie, ale dłużnik nie będzie mógł być zmuszony do jego zapłaty.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *